3 Maja 1791 roku, „w Imię Boga w Trójcy Jedynego, […] dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic” uchwalono pierwszą europejską konstytucję, będącą niewątpliwie dziełem wybitnych umysłów doby oświecenia – ludzi, którym leżało na sercu dobro naszej ukochanej Ojczyzny. 230 lat temu wielcy tamtych czasów stworzyli dzieło, które przyniosło nam prestiż w Europie, będąc pierwszym na kontynencie aktem prawnym tej miary. Z kraju, który przez niektórych był postrzegany jako peryferyjny, Rzeczpospolita stała się prekursorem przełomowych zmian.
Konstytucja 3 Maja była próbą radykalnego uzdrowienia państwa i wyeliminowania wpływów obcych mocarstw. Wprowadzała trójpodział władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Zniosła najgorsze wady ówczesnego systemu prawnego (przede wszystkim libeum veto, które od 1652 roku umożliwiało każdemu Posłowi zerwać Sejm). Ograniczała prawa szlachty, zwiększyła prawa chłopów i zlikwidowała słabości ustroju kraju. W dniu uchwalenia Konstytucji 3 maja przestała istnieć Rzeczpospolita Obojga Narodów, a w jej miejsce została powołana Rzeczpospolita Polska. Wprowadzono stałą armię, której liczebność miała sięgać 100 tys. żołnierzy. Ustanowiono podatki w wysokości 10% dla szlachty i 20% dla duchowieństwa. Gołota, mieszczanie i chłopi byli zwolnieni z płacenia podatków. Katolicyzm został uznany za religię panującą, zapewniając jednocześnie swobodę wyznań. Władza ustawodawcza spoczywała w dwuizbowym parlamencie. W skład parlamentu wchodziła Izba Poselska składająca się z 204 posłów (szlachta ziemiańska) oraz 24 plenipotentów reprezentujących miasta królewskie, oraz Izba Senacka ze 132 osobami (senatorowi, wojewodzie, kasztelani, ministrowie i biskupi). Co 25 lat od uchwalenia Ustawy Rządowej zbierać się miał Sejm Konstytucyjny, w celu rozpatrzenia zmian w konstytucji.
Konstytucja 3 maja została uchwalona w 1791 roku, dziewiętnaście lat po pierwszym rozbiorze i w czasach, kiedy w Polsce panował chaos wskutek rządów magnaterii. Była nazywana ostatnią wolą i testamentem gasnącej ojczyzny. Jej przyjęcie było wydarzeniem, dającym Polakom nadzieję na poprawę bardzo złej sytuacji kraju na arenie międzynarodowej oraz na wzmocnienie skłóconego i podzielonego społeczeństwa. Stanowiło dowód na to, że Polacy potrafią pokonywać najtrudniejsze przeszkody i znajdować kompromisy dla wyższego celu.
...
|