Telewizja Tarnowska.tv: Za nami rekordowe Mistrzostwa Małopolski w Szachach Szybkich w Borzęcinie |
W Borzęcinie odbyły się Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Małopolski w Szachach Szybkich. W tym roku na turniej przybyła rekordowa liczba szachistów. Zdobyte przez nich punkty wliczane są do rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej. - Turniej w Borzęcinie jest tradycyjnym turniejem szachów przyspieszonych w Małopolsce. Odbywa się tutaj już od wielu, wielu lat i bardzo nas cieszy jako Małopolski Związek Szachowy, że bardzo dobrze się układa współpraca z władzami Borzęcina. Dom Kultury i wójt wspierają naszą inicjatywę organizując właśnie mistrzostwa małopolskie – mówi Mariusz Stanaszek, członek zarządu Małopolskiego Związku Szachowego. - Bardzo dużo uczestników, 126 osób biorących udział. Podkreślę, że bierze udział w tych zawodach Mistrzyni Europy Juniorów, pani Anna Ślusarczyk, wiele znakomitości, wiele osób, które przyjechały z dalekich zakątków, przede wszystkim tutaj z południowej Polski. Też mamy zawodnika, który przyjechał aż z Warszawy, aby mógł wziąć udział właśnie tutaj w tym wielkim wydarzeniu. Gmina Borzęcin organizuje takie wydarzenia już ponad dziesiąty raz. Można powiedzieć, że jest też ambasadorem, przyjacielem szachistów – zauważa Paweł Kułak, wójt gminy Borzęcin. - Rok temu na Mistrzostwach Europy zdobyłam pierwsze miejsce na Mistrzostwach Europy do lat 16 w szachach szybkich. To chyba wszystko zaczęło się od tego, że przedszkolu mieliśmy zajęcia szachowe. Ja nie chodziłam wtedy, ale mój brat chodził i od tego się zaczęło – wspomina Anna Ślusarczyk, mistrzyni Europy w szachach szybkich do lat 16. - W tamtym roku miałam Mistrzostwo Polski w blitzu, drugie miejsce w rapidzie i trzecie w szachach klasycznych i jeszcze w Europie w blitzu byłam trzecia. Brat zaczął grać w szkole, potem ja, jak miałam siedem lat zaczęłam, bo w szachach jest taka realizacja – mówi Helena Taradajko, brązowa medalistka Mistrzostw Europy w szachach błyskawicznych do lat 8. - Moje tytuły to jest Mistrzostwo Europy w tamtym roku w szachach błyskawicznych, w tym roku w szachach błyskawicznych Mistrzostwo Polski. Moja przygoda z szachami zaczęła się szczerze nie wiem kiedy. Jak poszłam do przedszkola już umiałam grać - przyznaje Agnieszka Ślusarczyk, mistrzyni Europy w szachach błyskawicznych do lat 10. Warto zauważyć, że szachy rozwijają wiele umiejętności przydatnych w codziennym życiu. - Skoncentrowania się i tego, że trzeba walczyć do końca. Dlatego, że po prostu jak się gra i ma się przegraną, to jak się gra do końca, to nie wiadomo, co kto zrobi. Czy można coś podwalić i można przegrać tę partię – zauważa Agnieszka Ślusarczyk. Liczną grupę uczestników stanowili szachiści z sekcji szachowej działającej od wielu lat przy Gminnym Ośrodku Kultury w Borzęcinie. W cotygodniowych zajęciach uczestniczy około trzydziestu osób. - Dzięki tym zawodom, dzięki temu, że te zawody cyklicznie się odbywają i dzięki również temu, że prowadzimy zajęcia stałe, w najbliższym czasie utworzymy klub szachowy wspólnie z rodzicami, z tymi osobami, które uczestniczą w klubie szachowym. Powołujemy stowarzyszenie po to, żeby nasze dzieciaki z Borzęcina mogły rywalizować już jako pełnoprawne osoby tworzące własny klub szachowy właśnie w Borzęcinie. Do tej pory występowaliśmy niejednokrotnie, ale nie będąc oficjalnie zarejestrowanym w Polskim Związku Szachowym, zawodnicy musieli występować jako reprezentanci innych klubów. Więc dla nas to jest duża zmiana – podkreśla Piotr Kania, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie. Zmieniło się również tempo samych rozgrywek. W zeszłorocznej edycji każdy gracz dysponował podczas jednej partii dokładnie 15 minutami. - Jest to turniej szachów przyspieszonych, to znaczy każdy z zawodników na grę ma 10 minut oraz 5 sekund na każde posunięcie, dziewięć rund i kojarzenie systemem szwajcarskim. System szwajcarski polega na tym, że w każdej rundzie komputerowo przez użycie programu kojarzy się zawodników ze zbliżoną liczbą punktów. Tak że wszyscy grają wszystkie dziewięć rund i nie ma takiego problemu, że ktoś przegra jedną partię i już musi wracać do domu – tłumaczy Mariusz Stanaszek, członek zarządu Małopolskiego Związku Szachowego. - Jest tu rekordowa obsada. Jeszcze nigdy w Borzęcinie takiej frekwencji nie było. Do tej pory to mieliśmy tak dziewięćdziesiąt, osiemdziesiąt. W tym no to tutaj szaleństwo. bo są to już trzecie Mistrzostwa Małopolski w naszym regionie. Były mistrzostwa w grze błyskawicznej, były mistrzostwa w szachach szybkich P-30, no i dzisiaj mamy to tempo najbardziej popularne, P-10 plus sekund na posunięcie – dodaje Wiesław Kasperek, zasłużony sędzia klasy państwowej w szachach. Zorganizowane w Borzęcinie Mistrzostwa Małopolski wygrał Maciej Brzeski. Drugie miejsce przypadło broniącemu tytuł Jerzemu Kyciowi, natomiast ostatnie miejsce podium zajął Paweł Czyżyk. Piotr Goszczyński |